snoppy

hello

Dzisiaj robiłam test na uzależnienie od kompa i wogle załamka.....(wynik na końcu notki). NIe było czego żałować z tym Wrockiem bo mama mi powiedziała że wogle to koszmar nic nie ma ...Wrocław spada na psy :-( Ale i tak dostałam spoksikowom bluzeczke i zarabiaste kapciuszki -pieski ...sa odjechane.I normalnie dzisiaj był wypas na podworku....

MoTtO dNia:

"Ludzie nie bijcie sie trzepaczkami do dywanów" heh....

Dzisiaj sie strasznie nudze bo rodzice pojechali do Wrocka ....Zapytacie czemu ja nie pojechałam...Tak to jest jak ktoś cierpi na bardzo ciężką chorobe, która się nazywa "LEŃ" ;-]  I właśnie przez tego lenia omineła mnie przyjemność łażenia z mamą po sklepach...zawsze można było coś wysępić : P  

P.S.

NIech ktoś komentuje moje notki plissss